czwartek, 5 grudnia 2013

20

   Porwałam się na projekt dla Banialuki. Teraz się módlmy.
   Podziękowania dla ludzi udostępniających mi swoje gryzonie elektroniczne, bez których nie powstałoby nic. Bez ludzi i myszy, znaczy.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz